NASZA SZKOŁA, KTÓRA NAS KSZTAŁTOWAŁA
Powstaje nasz zespół beatowy Przemka Gintrowskiego
Andrzej Pawłowski szef I CUMM parodiuje W. Gomułkę
Po latach córka prof. Modrzejewskiej, Ewa, napisała ciekawą pracę magisterską na wydziale socjologii UW Reytan 1953-1989 Szkoła Niepokornych
Prof. Anna Modrzejewska zaczyna pracę w Reytanie (1970)
© Copywright 2020
Stowarzyszenie Kulturalno-Edukacyjne
DRAMA
Sfinansowane ze środków
Ministra Kultury w Programie Teatr
Szkoła została przeniesiona przez władze carskiej Rosji na ul Książęcą 4
do 3-piętrowej kamienicy (w budynku na ul. Dolnej Smolnej urządzono rosyjski szpital wojskowy).
Stanowisko dyrektora w 1917 roku obejmuje Ksawery Prauss (Rychłowski został zmobilizowany).
Około 15 listopada 1939 zamknięcie szkoły przez niemieckie władze okupacyjne, wojna i tajne komplety.
W drzwiach stanęła pani profesor Jadwiga Odyniec i ze łzami w oczach zapytała czy zdajecie sobie sprawę z tego co się stało? Czy wiecie, że władze niemieckie nakazały nam usunąć się z budynku szkoły? Natychmiast zapanowała martwa cisza. Twarze spoważniały. W zamyśleniu opuszczaliśmy klasę. Niemcy zajęli budynek i zorganizowali w nim produkcję butów dla wojska.
Dyrekcja Rejtana wynajęła część gmachu byłego Gimnazjum i Liceum Władysława Giżyckiego. Wznowiliśmy naukę pod kierownictwem dyrektora Stanisława Ostrowskiego i naszych nauczycieli. Legitymacje z okresu 1940-1941 mają pieczęć o następującej treści: "Priw.Gartnereihandwerkerschule von Władysław Giżycki Warschau Feidhernallee 113.Pryw. Szkoła Ogrodnicza I st. Władysława Giżyckiego. Puławska 113." (kompletnie zniszczona w czasie Powstania Warszawskiego).
Nauka z zakresu klas licealnych odbywała się już na tajnych kompletach w mieszkaniach prywatnych. Kierownictwo kompletów podlegało Henrykowi Radeckiemu, który w szkole zawodowej prowadził lekcje matematyki.
W listopadzie 1942 r. rozpoczęła się reorganizacja Szarych Szeregów: młodzież podzielono na trzy grupy w zależności od wieku. Dla najmłodszych, od 12-tu do 14-tu lat przyjęto kryptonim „Zawisza" i „zawiszacy". Bojowe Szkoły (w skrócie BS) stanowiła młodzież od 15-tu do 17-tu lat. Najstarsi od 18-tu lat wzwyż tworzyli Grupy Szturmowe (w skrócie GS), które podlegały Kierownictwu Dywersji (Kedyw) Armii Krajowej.
sierpień 1943
W uzgodnieniu z Ludwikiem Rymarzem – „Misiem Kudłatym" (komendantem przedwojennego szczepu 32 Warszawskich Lotniczych Drużyn Harcerskich im. Żwirki i Wigury) i jego zastępcami drużynowymi: Eugeniuszem Kecherem – „Kolczanem", Hieronimem Sabałą – „Florą" i Edwardem Maliszewskim – „Sikorą", moimi przełożonymi z 2 HP z lat przedwojennych, a następnie w Szarych Szeregach - rozpocząłem organizowanie na terenie Rejtana kilku zakonspirowanych zastępów harcerskich. Zgodnie z tradycją uważaliśmy je początkowo za zastępy 1 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej im. Romualda Traugutta (Czarnej Jedynki).
1 września 1943 Szare Szeregi
Batalion Zośka utworzony dnia 1 września 1943 r.
Batalion Zośka został uformowany na bazie następujących drużyn: 23 W.D.H. im. Bolesława Chrobrego przy gimnazjum Batorego; 42 W.D.H. im. Żwirki i Wigury przy szkole powszechnej na ul. Grotgera 33; 1 W.D.H. im. Romualda Traugutta przy gimnazjum Rejtana; 80 W.D.H. im. Jędrzeja Śniadeckiego przy gimnazjum III Miejskim; 5 W.D.H. przy gimnazjum Lelewela; 7 W.D.H. im. Generała Karola Kniaziewicza przy gimnazjum T. Niklewskiego; 10 W.D.H; 45 W.D.H.; 100 W.D.H; 21 W.D.H.
W połowie marca 1945 r. Stanisław Ostrowski, Wiesław Żurawski i Kazimierz Wróblewski powrócili do Warszawy i tu spotkali się z Henrykiem Radeckim, który zawiadomił ich, że budynek przy u1. Rakowieckiej 23 stoi nie spalony z pomocą działającego już Kuratorium odzyskano go na siedzibę gimnazjum. Szkoła była koedukacyjna.
W 1949 r. gimnazjum żeńskie im. Narcyzy Żmichowskiej otrzymało własną siedzibę w dawnym gmachu szkoły Ziemi Mazowieckiej przy u1. Klonowej. W latach 1950-1963 do Rejtana chodzili więc tylko chłopcy.
Młodzież cieszyła się z odzyskanej przez Polskę wolności, demonstrując swoje poparcie dla Rządu Narodowego w Londynie. W czasie pochodów pierwszomajowych zbaczała z oficjalnej trasy udając się pod siedzibę Polskiego Stronnictwa Ludowego i wznosząc okrzyki na cześć Stanisława Mikołajczyka.
Z inicjatywy i pod kierunkiem nauczyciela łaciny, Stefana Staszczyka, powstał zespół artystyczny, w którym m. in. występowała Lucyna Winnicka, późniejsza znakomita aktorka teatralna i filmowa. Dla mieszkańców podwarszawskich osiedli wystawiano komedie Aleksandra Fredry. Damy i huzary, Śluby panieńskie, Zemstę.
W 1951 r. przychylny tym poczynaniom, kochany i szanowany przez młodzież i nauczycieli bezpartyjny dyrektor Stanisław Ostrowski został odwołany. Jego miejsce przez dwa lata zajmował dr Jan Szwarc, historyk.
We wrześniu 1953 dyrektorem VI LO im. T Rejtana został Stanisław Wojciechowski
Dzięki Dyrektorowi Wojciechowskiemu Reytan przetrwał spokojnie do 1974 roku.
W morzu tej tepedowszczyzny prawdziwą oazą gimnazjum w całym tego słowa znaczeniu, była szkoła im. Tadeusza Rejtana. Nie wiem, jakim cudem, ale ostała się wraz z paroma jeszcze reliktami, i co ciekawsze, działała jak gdyby oddzielona od reszty świata grubymi murami, które nie przepuszczały trujących prądów tego okresu, Szkolne Okopy Świętej Trójcy.
Oczywiście egzystowała tu organizacja zetempowska, ale była to raczej wegetacja, raczej konieczność formalna niż rzeczywista.
Reaktywacja 1 WDH im. R.Traugutta „Czarna Jedynka” na zasadach harcerstwa przedwojennego ( vide strona Czarna Jedynka ), co miało ogromne znaczenie dla rozwoju i wizerunku całej szkoły !
W lutym 1957 r. po 7-letniej przerwie podjęła działalność „Czarna Jedynka”. Dwaj pierwsi drużynowi: Andrzej Janowski – „Soda" i Janusz Ankudowicz – „Fernando” z takim zapałem zajęli się jej organizowaniem, że wkrótce powstał szczep, którego opiekunem został nauczyciel geografii druh Stanisław Zawadzki – „Zorro”.
wrzesień 1959 Ireneusz Gugulski, polonista zostaje nauczycielem Reytana – kadra nauczycielska
( vide strona Ireneusz Gugulski)
W ten sposób Reytan miał skompletowaną kadrę wybitnych nauczycieli . Żaden nauczyciel typu „partner” nie utkwił nam w pamięci jak tamte belfry par excellence, tacy jak Taganowski, Kozicki, Bukowska, Światłowska, Żurawski czy Sztaudyngierowa i inni nietuzinkowi ludzie „Zorro” Zawadzki. opiekun harcerstwa, Saar, Jezierska, Gorylukowa, Modrzejewska, Siennicki, Ratajczyk, „Ameba”, „Meduza” i wielu innych. Były to postacie tak bogate i malownicze, tak niezależne od okoliczności, tak niewzruszone w swoich zasadach i jednocześnie oddane swojemu zawodowi, że wszelka ideologia, wszelka próba ingerencji w metody i treści ich nauczania musiała odbijać się od nich jak groch od ściany. Takie próby były tak poniżej ich godności i poziomu intelektualnego, że podejrzewam, iż w ogóle nie zwracali na nie uwagi. l dlatego mieli u nas autorytet absolutny i niepodważalny.
1969
Wyczekiwany przez wszystkich powrót Ireneusza Gugulskiego do Reytana.
W szkole uczą jeszcze przedwojenni nauczyciele i zdarzają się ciekawi uczniowie.
Czarna Jedynka ( szczególnie na obozach letnich i zimowych) rozkwita pod przewodem Michała Kuleszy i Piotra Naimskiego, Małorzaty Jędrzejowskiej i przez pączkowanie powstają kolejne drużyny harcerek i harcerzy tworzące Szczep Czarna Jedynka.
Szkoła nieprzerwanie plasuje się na czołowych miejscach szkół warszawskich ( obok Gottwalda i Batorego), wszyscy absolwenci dostają się bez problemów na wybrane studia.
Jest super, a w szkole panuje atmosfera sensownej pracy na lekcjach, świetnej zabawy na przerwach i po lekcjach – reytaniacy mają poczucie pięknej przygody intelektualnej i towarzyskiej – chce się być w takiej szkole, z takimi świetnymi nauczycielami i fantastycznymi kolegami i koleżankami.
22 kwietnia 1966 r.
Szkoła otrzymała nowy sztandar ufundowany przez Komitet Rodzicielski. Na tym samym spotkaniu podjęto uchwałę, aby dzień 22 kwietnia, dzień dramatycznego protestu Tadeusza Rejtana na sejmie 1773 r. obchodzić uroczyście jako Święto Szkoły. Odsłonięto tablicę pamiątkową w hallu głównym szkoły oraz głaz jubileuszowy.
25 maja 1966 rozpoczęcie działalności Harcerskiej Rozgłośni Muzycznej. Początkowo dość efemerycznie rozpoczęła działalność HRM pod kierunkiem Wojta „Pucia” Putkiewicza.
Zakończenie drzewca sztandaru stało się wzorcem dla odznaki wręczanej absolwentom wraz ze świadectwem maturalnym.
ŁH – nieformalnym znakiem rozpoznawczym Reytana znanym na całym świecie
Powszechnie znienawidzony nauczyciel historii Józef Ławnik – ex milicjant, zapiekły komunista i specjalista od historii ruchów robotniczych w XX wieku stał się w pewnych stopniu znakiem rozpoznawczym uczniów i absolwentów Reytana, którzy rysowali ( lub ryli) gdzie się dało ( m.in. na wieży Eiffla, Empire State Building, na Hradczanach, na Kremlu, na chodnikach, murach, płotach, budynkach) emblemat ŁH – czyli „Ławnik Huj”- tradycja ta przetrwała także po odejściu nauczyciela z Reytana w 1968 roku. Każdy kto widział ten znak mógł czuć się „ członkiem wielkiej rodziny reytaniackiej” – jak mawiał dyrektor Wojciechowski „Bąbel”.
„ O ŁAWNIKU wspomnieć muszę. Był on nauczycielem historii w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, odszedł parę lat, zanim ja rozpocząłem naukę u Reytana. Słyszałem o tym zagorzałym komuniście „HORROR STORIES" jak to chodził i szpiegował uczniów czy chodzą w niedzielę do kościoła aby potem stawiać im pod byle pretekstem DWA ( ocenę niedostateczną) jak to ludzie na MATEMATYCE musieli się uczyć HISTORII. Reytaniacy odwdzięczyli się panu Ławnikowi poprzez ukucie skrótu ŁH, który wprawdzie zawierał błąd ortograficzny, ale stał się na wieki godłem Reytana. I chociaż po opuszczeniu szkoły przez historyka-komunistę, skrót stał się raczej symbolem szkoły bez pierwotnego znaczenia, to jednak oczywiście każdy wiedział, że należy go odcyfrować jako ŁAWNIK H...”
Dariusz Witold Kulczyński http://www.wne.uw.edu.pl/historia_reytana/poz_22.html
Na przełomie 1968/69 roku w szkole postał zespół big-beatowy „Między niebem a ziemią”.Jego założycielami byli : Przemysław Gintrowski (śpiew), Tadeusz Rychel (gitara akordowa), Włodzimierz Salwa (gitara solowa), Tomasz Jastrzębowski (gitara basowa), Stanisław Krupowicz (pianino). Potem dołączył do nich Janusz Kołosowski (perkusja), a potem Wiesław Michalski ( pianino i organy elektryczne) oraz Seweryn Reszke ( śpiew i organizacja). Poza Gintrowskim, Krupowiczem i Michalskim, którzy uczęszczali do szkół muzycznych, członkowie zespołu nie mieli żadnego doświadczenia muzycznego. Wszystkiego musieli się uczyć od początku.
Zespól grał muzykę big-beatową. „Wtedy mówiło się nie rockowy, lecz big-beatowy” - mówi lider tej formacji Przemysław Gintrowski.
„Między niebem, a ziemią” grali utwory popularnych wtedy zespołów takich jak: The Doors, Rolling Stones, Animals, Procol Harum. Nie stronili od polskiej muzyki. W ich repertuarze były utwory „Dzikusów” i Tadeusza Woźniaka. Jednego czego nigdy nie grali to Beatlesów, „bo to pop” = cytując ponownie lidera grupy.
Wkrótce zaczęli tworzyć też własne kompozycje. Co ważne były to pierwsze próby twórcze Gintrowskiego.
Działalność zespołu była wspierana przez Pana dyrektora Wojciechowskiego. Szkoła zakupiła dla nich sprzęt nagłaśniający i gitary oraz udostępniła salę gimnastyczną, jako miejsce prób. W zamian "„Między niebem, a ziemią” grali na różnych imprezach szkolnych począwszy od akademii z okazji Dnia Kobiet, skończywszy na balach maturalnych.
„Gawiedź uczniowska przychylnie traktowała zespół, gdyż to przyjemnie jest mieć coś swojego” - mówi Gintrowski. Sobotnie próby zespołu mobilizowały wielbicieli. Powstał nawet pomysł założenia fan-klubu „Między niebem, a ziemią”.
Zespół zaczął też odnosić pewne sukcesy na arenie pozaszkolnej. W 1970 r. wystąpił na przeglądzie amatorskich zespołów muzycznych, słynnej „Mokotowskiej Wiośnie” w klubie kultury na ulicy Łowickiej.
W szkole zespół był niewątpliwą atrakcją towarzyską, a jego muzycy mieli oddane fanki, które towarzyszyły muzykom na próbach, co i muzykom i ich towarzyszkom dodawało wiele splendor.Zespół istniał do 1971 r.
Dynamiczny rozwój HRM
Prężnie i regularnie zaczyna działać na każdej długiej przerwie działa HRM- Harcerska Rozgłośnia Muzyczna stworzona przez Wojciecha „Pucia” Putkiewicza i Tomka Jastrżębowskiego a od 1969/70 prowadzona przez Andrzeja Pawłowskiego i Seweryna Reszke propagująca przemyślane audycje muzyczno-literackie w tym szczególnie cykl „Muzyka ambitna” gdzie są grane ( do tańca i słuchania) i tłumaczone piosenki Rolling Stones, Animals, Yardbirds, Them,,Jimi Hendrixa, Doors , Beatles, Canned Heat, Jetfro Tull, Muddy Waters, John Lee Hooker, Procol Harum, Moody Blues oraz prawdziwy przebój Czesława Niemena „Dziwny jest ten świat” a także Niebiesko-Czarni, Blachout, Polanie – te audycje HRM miały ogromne znaczenia dla duchowego rozwoju młodzieży Rejtaniackiej – głównie ze względu do budzenie ducha swobody i młodzieżowej kontrkultury. Nauczyciele na dużych przerwach zamykali się w pokoju nauczycielskim, aby nie przeszkadzać, ale na przykład prof. Gugulski dyskutował z nami o walorach muzycznych i literackich piosenek Niemena i Rolling Stonesów ( których widzieliśmy przecież na sławnym koncercie w sali Kongresowej w 1967, wcześniej na koncercie Animalsów w Stodole). Graliśmy z pocztówek, taśm magnetofonowych i czasem z płyt jakoś zdobywanych w czym wspomagali nas Jurek Neufeld, Piotr Waligóra, Grześ Boguta i inni oraz pożyczaliśmy nagrania i płyty z Rozgłośni Harcerskiej ( tej oficjalnej - W.Manna i J.Bromskiego) i z Trójki od Piotra Kaczkowskiego, z którym chcieliśmy założyć w Reytanie filię Fan Klubu Rolling Stonesów, ale Mick Jagger nam nie odpisał, niestety, ale nas to nie zraziło do propagowania dobrej muzyki w HRM ( w owym czasie Andrzej Pawłowski nosił futrzaną kamizelkę z wyhaftowanym zawołaniem „Rolling Stones’ fans of the world Unite”, co wzbudzało niekłamane zainteresowanie atrakcyjnych koleżanek).
Stanisław Bareja, reżyser filmowy, uzyskał małą maturę w Reytanie w 1946 roku.